Nieruchomości na świecie

Analiza (styczeń 2016 roku) polskiego rynku nieruchomości wskazuje na wyraźne różnice w trendach rynku wtórnego i pierwotnego. Okazuje się, że znacznie wzorsła cena nieruchomości na wtórnym rynku mieszkaniowym. W kilku miastach Polski za używane mieszkanie trzeba zapłacić więcej niż za nowe. Taka sytuacja ma miejsce w Warszawie, gdzie za metr kwadratowy nieruchomości o powierzchni od 38 do 60 metrów średnio należy zapłacić ok. 7780 złotych, podczas gdy metr kwadratowy takiej samej powierzchni z rynku wtórnego kosztuje już ok. 8060 złotych (taka sytuacja widoczna jest również na krakowskim i gdańskim rynku nieruchomości). Najprawdopodobniej wynika to z atrakcyjnego usytuowania starszych nieruchomości, względem nowych osiedli powstających na obrzeżach miast i z dala od centrum.

Wzrost cen metra kwadratowego odnotowano także na pierwotnym rynku nieruchomości. Wielkość wzrostu uzależniona jest od części kraju (np. w Gdańsku wartość metra kwadratowego zwiększyła się o 8 %, z kolei w Łodzi o 12 %). Analitycy rynku nieruchomości przyczyn wzrostu cen mieszkań doszukują się w wykupywaniu przez Państwo lokali z rąk deweloperów, coraz większej liczbie inwestorów oraz we wpływie środków finansowym z Unii Europejskiej, które napędzają gospodarkę. Ponadto dostrzega się także duży wpływ programu rządowego "Mieszkanie Dla Młodych" na sytuację polskiego rynku nieruchomości, a także trendów przeprowadzkowych Polaków (wiele spośród polskich rodzin zakłada zmianę mieszkania na większe). Dodatkowo wejście w życie ustawy deweloperskiej, która nakłada na firmy konieczność zakładania rachunków powierniczych także wpływa na wzrost cen nieruchomości. Przy czym otwarty rachunek powierniczy oznacza, że wraz z postępem prac budowlanych pieniądze wpływają na konto dewelopera. Inaczej sytuacja prezentuje się w przypadku, kiedy rachunek jest zamknięty. W takim wypadku deweloper otrzymuje środki od klientów dopiero na zakończenie budowy. Wielu realizatorów inwestycji musi w takiej sytuacji korzystać ze wsparcia banków, co ostatecznie wpływa na koszt metra nieruchomości.

Okazuje się, że rynek pierwotny nadal się rozwija. W okresie od stycznia do kwietnia 2016 roku liczba rozpoczętych budów wzrosła o 7 %, zaś uzyskanych pozwoleń na budowę o 13 % w porównaniu do analogicznego okresu sprzed roku. W okresie od maja 2015 do kwietnia 2016 roku oddano do użytku 71 383 mieszkań. Mimo tak wysokich wzrostów na polskim rynku nieruchomości specjaliści zalecają znaczną ostrożność. Okazuje się, że negatywny wpływ na zainteresowanie mieszkaniami ma m.in. wprowadzenie podatku bankowego, coraz wyższe wymagania związane z wkładem własnym i kredytach hipotecznych, a także utrudniony dostęp do dopłat z tyt. programu MDM, a także wprowadzenie w maju 2016 ustawy o obrocie ziemią, która w znacznym stopniu ogranicza zakup działek pod nowe inwestycje.